Kampania przeciw krzywdzeniu kobiet na całym świecie.
'Często gdy kobiety dotyka dyskryminacja, wolą coś przemilczeć, przeczekać, niż głośno protestować […]'
Prawa kobiet, to równouprawnienie kobiet jako obywateli oraz ich równość w stosunku do mężczyzn w każdej dziedzinie życia. Aż do naszego stulecia kobiety nie miały pełni praw. Są jeszcze takie kraje, w których kobiety mają niewiele praw. Na początku XX kobiety nie miały prawa głosu w wyborach, stąd też nie mogły zmieniać swojej sytuacji poprzez parlament. W 1903 roku pani EMMELINE PANKHURST i jej córka CHRISTABEL założyły Kobiecą Unię Socjalną i Polityczną, która walczyła o prawo kobiet do głosowania. Organizowały one pikiety wzywające do przyznania im praw wyborczych, przykuwały się do torów, wybijały szyby wystawowe w sklepach oraz podpalały skrzynki pocztowe. Nazywano je sufrażystkami, od angielskiego słowa suffrage - prawo wyborcze. Trwało to aż do 1928 roku, kiedy to przyznano im wreszcie prawo do głosowania, takie jak mieli mężczyźni w Wielkie Brytanii.
„Kobiety - brylant w węgla bryle: Daje blask, światło, ciepło i radości tyle.”
Mieczysław Czerwiński
„Okładka najnowszego numeru amerykańskiego magazynu "Time" szokuje. Pojawiła się na niej Aisha, 18-letnia Afganka, która odważyła się uciec od męża. W konsekwencji została pozbawiona nosa i uszu.
Była traktowana jak niewolnica. Bili ją i kopali. Więcej niż pewne jest to, że gdyby nie udało jej się uciec, zakatowaliby ją na śmierć. Lokalny przywódca Talibów był niewzruszony. Karę miał wymierzyć sam mąż...”
Jak religie traktują kobiety…
Koran zawiera kwestie regulujące pozycję kobiet w społeczeństwie. Z jednej strony Koran dopuszcza bicie kobiet (nie zawiera takiego przyzwolenia ani Tora ani zawierająca ją mozaistyczna czy chrześcijańska Biblia), z drugiej strony jest w nim napisane, że dobry mąż jest miły i uprzejmy dla swojej żony nawet wtedy, kiedy jej zachowanie jest nieznośne. W podobnym duchu wypowiada się zresztą Biblia, która nakazuje - żony bądźcie posłuszne swoim mężom, mężowie szanujcie swoje żony.
Jednak chrześcijanki nigdy nie były zmuszane nakazami religijnymi do akceptowania poligamii, a nadanie chrześcijańskiemu małżeństwu rangi sakramentu uniemożliwiło łatwe uzyskanie rozwodu. Równouprawnienie płci w ustawodawstwie nastąpiło w krajach kultury europejskiej już od lat 1920., a dzisiaj np. w krajach skandynawskich istnieje parytet w rządzie i administracji (liczba kobiet w tych resortach musi odpowiadać procentowi kobiet wśród wyborców). Kraje muzułmańskie są bardzo dalekie od tych standardów: jedynie Turcja wprowadziła pełne równouprawnienie płci; w praktyce jest ono przestrzegane tylko w największych miastach i w wyższych warstwach społecznych. Zarówno Koran jak i Sunna zawierają elementy, które ustawiają kobiety często powyżej pozycji, które miały przez setki lat (do początku XX wieku chrześcijańskie i: żydowskie kobiety mają prawo do własnego majątku i kobieta ma prawo nim samodzielnie zarządzać, mężczyzna ma obowiązek zaspokajać potrzeby żony w stopniu takim samym jak jego własne, nie ma żadnych zakazów pełnienia przez kobiety funkcji publicznych, czy zdobywania wykształcenia przez kobiety (w historii było wiele wykształconych muzułmanek i nawet kilka kobiet rządzących, włącznie z Benazir Bhutto, premier Pakistanu). W krajach muzułmańskich silna jest jednak tradycja, oparta na hadisach, która zabrania kobietom działalności publicznej i pracy zawodowej, ograniczając aktywność kobiet tylko do roli żon, matek i gospodyń domowych. W ortodoksyjnych społecznościach islamskich kobiety żyją zamknięte w domach, a wychodzić na zewnątrz mogą bardzo rzadko i to przeważnie do meczetu, nawet zakupy robią mężczyźni. W wielu krajach islamu kobieta nie może sama wejść np. do restauracji i innych lokali publicznych. W Arabii Saudyjskiej kobietom nie wolno kierować samochodem. Znacznie lepsza sytuacja pod tym względem panuje w miastach Turcji, północnej Afryki i Bliskiego Wschodu.
A jak jest w Polsce…
Wiceprezes Rady Ministrów RP prof. dr hab. Aleksander Łuczak na IV Światowej Konferencji w Sprawach Kobiet, PEKIN 1995 r. powiedział:
Polska popiera starania ONZ w sprawach kobiet. Polskie ustawodawstwo, jako jedno z pierwszych na świecie, zrównało prawa kobiet i mężczyzn. Na straży praw kobiet stoją niezawisłe sądy i polskie prawodawstwo, ale pełne ich respektowanie nie jest możliwe bez poszanowania wartości ogólnoludzkich. Kobieta stoi na straży macierzyństwa i miłości. Obowiązkiem rządu jest strzec tych wartości. Rząd podjął wobec kobiet polskich zobowiązanie, iż stwarzać będzie im szanse awansu ekonomicznego poprzez: przeciwdziałanie bezrobociu, przestrzeganie zasady równej płacy za równe prace, edukację i szkolenie zawodowe, równy dostęp do kierowniczych stanowisk, popieranie samodzielnej działalności gospodarczej kobiet. Właściwa pozycja kobiet w społeczeństwie powstaje poprzez realizację prawdziwego partnerstwa pomiędzy kobietami a mężczyznami, gdyż kobieta ma prawo oczekiwać od mężczyzny nie tylko wypełnienia roli męża i ojca, ale także przyjaciela i partnera w trudnych chwilach i radościach.
Prawa Kobiet zawarte są w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, Międzynarodowym Pakcie Praw Ekonomicznych, Socjalnych i Kulturalnych, Konwencji w sprawie Eliminacji Wszelkich Form Dyskryminacji Kobiet, Międzynarodowym Pakcie Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Konwencji w sprawie Zakazu Stosowania Tortur, w Konwencji w sprawie Eliminacji Przemocy Wobec Kobiet, a także w Polskiej Deklaracji w sprawie Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie i innych. Kobiety mają pełne prawo do korzystania ze wszystkich praw i fundamentów wolności na polu polityki, ekonomii, na polu społecznym kulturalnym, obywatelskim, jak też każdym innym.
Paula Kalicka